Witajcie. Tu Ania - Moriony. Dzisiaj moja kolej na prezentację jak krok po kroku wykonać jakąś skrapową pracę. Wybrałam taga - formę wdzięczną i niewielką, przy której wszelkie eksperymenty dozwolone :)
Swojego taga bazowego wycięłam z bloku akwarelowego. Jest odporny na media i nie łatwo go zniszczyć namaczaniem :)
Tak prezentuje się tag w wersji ostatecznej:
A tak powstawał.
1. Na mój tag nakładam gesso przez bąbelkową maskę. Używam do tego celu małej szpachelki.
2. Pamiętajcie, żeby maskę umyć od razu po użyciu, bo zdrapywanie zaschniętego gesso nie należy do rozrywek łatwych i przyjemnych. Taga zostawiamy do wyschnięcia lub pomagamy mu schnąć przy pomocy nagrzewnicy. Pamiętajcie, żeby nie suszyć punktowo a raczej "omiatać" strumieniem ciepła. Przegrzane gesso bąbelkuje. Kiedy tag już jest suchy, pokolorowuję go przy pomocy kolorowych mediów. W moim przypadku są to trzy glimmer misty. Ale nadawać się będą również tusze distress nakładane gąbeczką. Psikam mgiełką na tag i od razu przecieram suchą chusteczką higieniczną, bo nie chcę żeby kolory były zbyt intensywne.
3. Żeby urozmaicić powierzchnię i kolory wybieram dwie farbki akrylowe i przy pomocy twardego pędzelka (lub szczoteczki do zębów) pryskam swojego taga.
4. Znowu zostawiam do wyschnięcia. Kolejnym krokiem są kleksy zrobione przy pomocy Distress Stain w dwóch kolorach. Odwracam buteleczkę gąbeczką do dołu, czekam chwilę aż nasiąknie i z dużą siłą uderzam w papier. Powinny powstać ładne rozpryski.
5. Czarnym tuszem indian ink obrysowuję swojego taga.
6. Szykuję sobie rameczkę, którą umieszczę na tagu. Wycinam ją wykrojnikiem z białej beermaty, pokrywam tuszem distress w pomarańczowym kolorze (przy pomocy gąbeczki) a następnie palcem nakładam uprzednio rozmieszaną farbkę Shimmerz. Farbka nadaje połysk. Rameczkę przyklejam do taga i przymocowuję dodatkowo dwoma małymi ćwiekami. W środku umieszczam małą kłódeczkę.
7. Kłódkę lekko pokrywam gesso i farbkami żeby nieco zlała się z tagiem (metodą prób i błędów). Dodaję napis wyklejony z różnych alfabetów.
8. Napis obrysowuję niedokładnie przy pomocy pisaka wodoodpornego.
9. Wnętrze rameczki wypełniam glossy accent i wsypuję w nie odrobinę mikrokulek.
10. Ponieważ napisy lubią się oklejać od powierzchni pokrytej mediami, biorę na palec odrobinę Gloss medium i przecieram wszystkie literki (glossy accents też się nada).
11. Ostatnie szlify czyli chlapiemy wszystko czarnym tuszem.
I włala. Tag gotowy.
Wykorzystałam:
o kurde! co za cudo!
OdpowiedzUsuńa o zaschniętym gessie na masce niestety wiem nieco za dużo... ;)
Fajne efekty ale niestety nie stać mnie na aż tyle mediów
OdpowiedzUsuńKapitalne! I kursik i efekt końcowy :)
OdpowiedzUsuńswitny mix-mediowy kurs. nigdy nie wycinalam z beermaty i czy mozna to zrobic zwyklymi wykrojnikami i "big shotem"?
OdpowiedzUsuńtak :) wychodzi nawet ładniej niż ze zwykłej tektury modelarskiej
UsuńZupełnie jak w pracowni malarskiej tyle tych specyfików... ja byłabym już usatysfakcjonowana na etapie po farbie akrylowej...
OdpowiedzUsuńsuper kurs :) dziękuję
OdpowiedzUsuńefekt końcowy tez świetny!
Świetny tag i tyle pomysłów! Dzięki:)
OdpowiedzUsuń