Marzec to dla mnie wyjątkowy miesiąc z różnych względów. Uwielbiam go też bo jest pierwszym miesiącem wiosennym, a kiedy robi się cieplej i jaśniej na zewnątrz, to naprawdę chce się żyć. Taki dzień był właśnie, gdy w ScrapStudiu odbywała się przedpremiera kolekcji Fresh. Przy tej okazji Owca zrobiła mi i Kamilowi kilka zdjęć, które od razu bardzo polubiłam. Jedno z nich musiało znaleźć się na scrapie :)
Jak widzicie całość utrzymana jest w bardzo żywych i wiosennych kolorach. Przydasie, które mi w tym pomogły znajdziecie na końcu tego posta, a teraz chciałabym Wam pokazać jak przygotowałam koronkowego kwiatka, którego widzicie na ostatnim zdjęciu.
To naprawdę bardzo prosty sposób i szybciej się robi niż opisuje.
Potrzebujemy koronki, igły z nitką, tealighta, organzy, oczywiście nożyczek i czegoś do środka kwiatka (pręciki, guziki, ćwieki...)
Moja koronka to ta ze sklepiku. Ponieważ była dla mnie trochę za szeroka to przycięłam ją odrobinę (wykorzystam szerszą część, węższa wędruje do pudła na inną okazję :D). Długość to około 25 cm.
Teraz przeszywam igłą z nitką koronkę ok. pół centymetra od brzegu co ok. centymetr. Naprawdę trudniej to opisać niż zrobić :D
Teraz "zsuwam" koronkę na nitce pociągając na obie nitki.
Oba końce nitki ciasno zawiązuję na supełek i już mam "rozetkę".
Teraz wycinam z organzy trzy kółka, jedno mniejsze od drugiego. Największe jest mniej więcej o połowę mniejsze od rozetki.
Wszystkim organzowym kółkom opalam brzegi nad płomieniem. Nie musi być ani równo, ani ładnie, ani dokładnie.
Teraz przyklejam jedno na drugim, zaczynając od największego na czubek rozetki. Użyłam magika, ale można też umiejętnie zrobić to klejem na gorąco lub szybciej kropelkami kleju.
Teraz potrzebujemy tylko ozdoby na wierzch. Ja do jednej przykleiłam dwa guziki a do drugiej malutką papierową różyczkę.
Moje koronkowe "kwiatki" są białe, bo zawsze mogę je podbarwić glimmer mistem albo farbką. Dlatego mogę zrobić ich sobie dużo i do każdej pracy pasują :)
Wykorzystałam:
ooo...fajny kwiatuszek :) na pewno skorzystam z tego prostego kursiku :)A Twój scrap soczyście kolorowy i miły dla oka :)Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńFajny pomysł na kwiatka. Robiłam podobny, tylko bez organzy. Skorzystam z podpowiedzi, dzięki. Scrap w świetnych kolorach, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń