niedziela, 9 października 2011

W jesiennym art-journalu...


Pamiętacie mój jesienny art-journal? Powstało w nim już kilka wpisów, a dziś postanowiłam jeden z nich Wam pokazać. Wpis nie ma jakiegoś drugiego dna :D, był zwyczajnie okazją do "ulżenia" sobie w jesiennej kolorystyce. Użyłam zdjęcia, które znalazłam kiedyś na Pinterest i które bardzo mi się spodobało, pomyślałam że jest naprawdę inspirujące. Niestety zgubiłam jego źródło, może ktoś pomoże? 


Oprócz tego na tej stronie użyłam skraweczków kilku papierów, do których linki poniżej. Ale również litery alfabetu Parisian Anthology, farbki ecoline i moich ulubionych szklanych koralików. Czarne gałązki są wycięte z folii opakowania od stempli. 

Wykorzystałam:

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz