Witam Was środowo :) Dzisiaj pomęczę Was znowu zalterowanym segregatorem. Poprzedni był w bieli i błękitach a ten jest w kolorach jesieni. Całą powierzchnię okładek okleiłam skrawkami starej książki. Następnie całość pomalowałam rozwodnioną białą farbą akrylową i przezroczystą farbką pękającą. Tak przygotowaną bazę zaczęłam pryskać, chlapać i polewać :) Zrobiłam zacieki brązową ekoliną, popryskałam różnokolorowymi mgiełkami a na koniec obrysowałam wszystko czarnym tuszem. Brzegi wykończyłam stemple z motywem cegieł z zestawu Tima Holtza. Nakleiłam kilka papierowych ścinków pasujących kolorystycznie do mgiełek, ćmę z zestawu efemer Butterfly Garden Pink Paislee oraz tekturowe drzewka. Dodałam też uroczą zawieszkę z ptaszkiem. Bardzo polubiłam takie mediowe zabawy. Dają wiele możliwości a efekt jest zawsze zaskakujący.
W swojej pracy użyłam:
Ta okładka jest fantastyczna !!!
OdpowiedzUsuń