poniedziałek, 12 grudnia 2011

Magnesowe szaleństwo

W przypływie sobotniej weny udało mi się zrobić cztery magnesy na lodówkę. Wszystkie na bazie wykrojnika Baroque z użyciem dwóch kolekcji papierów: "Mgliste sny" Crafthouse i "Nantucket" Pink Paislee.
Pierwszy magnes jest morski. Wykorzystałam tutaj papiery z małego zeszytu "Nantucket" oraz cudne efemery również z tej linii.

Photobucket

Photobucket

Drugi magnes to również papiery "Nantucket", użyte jednak w zupełnie innym stylu. Tutaj są delikatne i pastelowe. Wykorzystałam tu również uroczy wykrojnik rowerek Cheery Lynn.

Photobucket

Photobucket

Trzeci magnes to już cudne mgliste papiery Piekielnej Owcy: Elementy 2 (których rewers jest w cudną niebieską krateczkę) oraz Zielone mgliste sny. Brzegi postemplowałam kwiatem z zestawu stempli "Nantucket".

Photobucket

Photobucket

Ostatni magnes jest bardziej męski. Bazę wycięłam z papieru Elementy 3. Kontury obrysowałam tuszem wodoodpornym i całość pochlapałam białą ekoliną.

Photobucket

Photobucket

 Mam nadzieję, że Was nie zamęczyłam na śmierć :)

W swoich pracach użyłam:

3 komentarze:

  1. mnie takie zamęczanie nie przeszkadza...magnesy są cudne!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne! Szczególnie ta z rowerem przypadła mi do gustu! :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń