Witajcie! Dziś moja kolej, abym w tym miejscu zabrała głos. Przychodzę do Was z tym co lubię najbardziej i co sprawia mi największą przyjemność, czyli z art-journalem.
Ostatnio miałam przyjemność przygotować jeden dla mojej znajomej Kristin:
Kristin lubi, gdy jest kolorowo i jaskrawo, dlatego właśnie taki jest jej zeszyt. Art-journal jest jak zwykle mixed-media, dodałam też swoją ulubioną metalową ozdobę i podkolorowałam ją zielonym tuszem alkoholowym.
Wykorzystałam:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz