niedziela, 29 kwietnia 2012

Niezwykłe historie.

Jakiś czas temu zgromadziłam wiele starych rodzinnych zdjęć, odnalazłam w antykwariacie przepiękną pożółkłą książkę i postanowiłam oprawić rodzinne historie i wspomnienia w album. Dziś pokażę Wam jedną z pierwszych stron. Chcę oczywiście, aby wszystkie były w wintydżowym stylu, ale jednocześnie nie może zabraknąć mediów.



Ta strona jest początkiem opowieści o niesamowitym rodzeństwie, miłościach i zrządzeniach losu. Takie historie zasługują na staranne oprawienie. Do jej wykonania użyłam wielu ścinków papierów. Pokryłam je duża porcją madiów, a wszystkie je znajdziecie w sklepie. Strony mają bardzo ciekawą fakturę i przenikające warstwy, czyli to co lubię najbardziej :)

Wykorzystałam:

piątek, 27 kwietnia 2012

Koronkowy Freshowy Scrap...

Miałam zadanie stworzenie scrapa, pięknego, którego można by powiesić na ścianie i podziwiać. Bardzo trudne jak dla mnie wyzwanie, gdyż scrapów zrobiłam tylko kilka. Z niektórych jestem strasznie dumna, i oczarowana końcowym efektem. Do odważnych świat należy !!! Będąc dalej pod wrażeniem "koleżeńskich" papierów "Fresh", jako tło wybrałam "Droga Mleczna". Zdjęcia rodziców i małej Miłki kolorystycznie idealnie wpasowały się w nie. Piękne koronkowe tekturki nadały finezji. Chciałam nadać trochę mocniejszego akcentu i tu sięgnęłam po Niebieski na ostemplowane kwiatuszki i Zielony na listeczki. Delikatne koronkowe motywy wytłaczane, powycinane i pocieniowane brązowym tuszem. Troszkę ozdób w postaci perełek, mikrokulek i oczywiście małe dziecięce dopełnienie w postaci budki dla ptaszków. Prezent Miłkowy gotowy.


Kilka detali:


Materiały które użyłam:



wtorek, 24 kwietnia 2012

Krok po kroku - strona art żurnala


Witam Was w nowym cyklu, który wskakuje na miejsce TOP 5. Od dzisiaj, raz w miesiącu, będziemy Wam pokazywać "zaplecze" pracy twórczej :) czyli przedstawimy krok po kroku, jak dana praca powstała. Debiut przypadł w udziale mnie, więc zapraszam do obejrzenia relacji z tworzenia strony w moim art żurnalu ćwiczeniowym. Dostałam go od Kasi - Czekoczyny, na zachętę, a każda strona zawiera w sobie wskazówkę. Dzisiaj zmierzyłam się z moimi ulubionymi kolorami.

Photobucket

A teraz od początku, krok po kroku :)

1. Wyciągamy swój art żurnal lub organizujemy sobie jakąś kartkę do wklejenia "na później". U mnie cudny żurnal Kasi.
   
Photobucket

2. Po długim i żmudnym tentegowaniu w głowie i bezsennej nocy ;) w mojej głowie urodził się pomysł. Wycięłam więc cztery tagi z bloku do malowania farbami akwarelowymi (odporniejszy na nasiąkanie niż zwykły blok) i wybrałam cztery zestawy tuszy Distress - po dwa odcienie jednego koloru (tak mniej więcej).

Photobucket

3. Przygotowałam również spryskiwacz z czystą wodą i okładkę do bindowania (coś co nie nasiąka wodą i łatwo to wytrzeć). Odbiłam poduszki niebieskich tuszy na okładce a taka spryskałam wodą.

Photobucket

4. Mokrego taga przyłożyłam do potuszowanej powierzchni i......

Photobucket

5. .... i włala. Barwny tag gotowy. To samo spotkało trzy pozostałe tagi. Wystarczy podsuszyć nagrzewnicą albo zostawić do wyschnięcia.

Photobucket

6. A to mój zestaw gotowych tagów.

Photobucket

7. Teraz pora na stronę w żurnalu. Całość zamalowuję gesso. 

Photobucket

8. A po wyschnięciu (przyspieszonym nagrzewnicą bo kto by tam tyle czekał), stempluje gdzieniegdzie teksturę szachownicy przy pomocy wodoodpornego tuszu. 

Photobucket

9. Czarnym tuszem Indian Ink rysuję obwódkę dookoła strony i robię kilka dramatycznych kleksów.

Photobucket

10. Obrysowuję również moje kolorowe tagi. 

Photobucket

11. Tagi zamalowuję medium, dla nadania połysku. Nie macie gel medium? Nic straconego. Pokryjcie powierzchnię cieniutką warstwą Glossy Accent. I jeszcze dobra rada cioci Moriony (oczywiście z autopsji) - grubej warstwy gel medium lepiej nie suszyć nagrzewnicą, bo pomijając bąbelkowanie, medium pozostaje białe. Nie wysycha na przezroczysto. A tego przecież nie chcemy ;) Teraz tagi ładnie się błyszczą.

Photobucket

12. Pora na kolor. Wybrałam cztery mgiełki w kolorach tagów. Na powierzchni pomalowanej gesso spreje zachowują się inaczej niż na zwykłym papierze. Nie wsiąkają i dają intensywniejsze kolory. 

Photobucket

13. W moim pudełku do mediowania pryskam w rogu mgiełką a następnie stawiam kartkę, żeby zrobił się zaciek. Suszę go i to samo robie obok z zielonym kolorem. I tak kolejno.

Photobucket

14. Zacieki gotowe ale przydałoby się jeszcze więcej koloru :) Szperając po szufladach wygrzebałam trzy wodne tusze i ekolinę. Chlapię nimi w okolicach zacieków.

Photobucket

15. Pora na tagi. Przyklejam je w odpowiednich miejscach i strona prawie gotowa :) Jeszcze kilka czarnych chlapnieć, tytuł podzielony na dwie części, cztery kolorowe motylki dla nadania przestrzenności i gotowe.

Photobucket

Mam nadzieję, że czujecie się zainspirowani do własnych eksperymentów z mediami :)

Do pracy użyłam:

Romantyczny Fresh !

button
Dziś chciałabym Wam zaprezentować skrzyneczkę romantyczną. Wykonałam ją na bazie papierów Fresh. Dodałam kwiatuszki i listeczki z "Mglistych snów", oraz papieru "One moment in time" projektu Agnieszki Anny. Starałam się, aby kompozycja była jak najbardziej rozbudowana, a jednocześnie by utrzymywała się w stonowanych barwach. Całość ostatecznie wyszła kobieca i romantyczna ;)

Dzieła dopełniły perełki w długopisie i pręciki na druciku.




 Do wykonania użyłam :