Jakiś czas temu zgromadziłam wiele starych rodzinnych zdjęć, odnalazłam w antykwariacie przepiękną pożółkłą książkę i postanowiłam oprawić rodzinne historie i wspomnienia w album. Dziś pokażę Wam jedną z pierwszych stron. Chcę oczywiście, aby wszystkie były w wintydżowym stylu, ale jednocześnie nie może zabraknąć mediów.
Ta strona jest początkiem opowieści o niesamowitym rodzeństwie, miłościach i zrządzeniach losu. Takie historie zasługują na staranne oprawienie. Do jej wykonania użyłam wielu ścinków papierów. Pokryłam je duża porcją madiów, a wszystkie je znajdziecie w sklepie. Strony mają bardzo ciekawą fakturę i przenikające warstwy, czyli to co lubię najbardziej :)
Wykorzystałam:
Bomba!
OdpowiedzUsuń