Pamiętnik z czerwownym akcentem

Jakiś czas temu zrobiłam różowy, słodki pamiętnik dla nastolatki. Ale żeby nie zasłodzić się zupełnie powstał też pamiętnik w wersji grandżowej, z czerni, szarości i czerwieni z domieszką niebielonego papieru. Bazą był papier z serii Lovely grunge "Grunge loves grey". Jako dodatki wystąpił czerwony arkusz 15*15 z zeszytu "Dots and stripes" Echo Park (bardzo uniwersalne swoja droga i dwustronne, co się rzadko zdarza przy małych zeszytach) oraz czarny z zeszytu "Valise" Memory box. Poszalałam z wykrojnikami. Wprawne oko zauważy kilkanaście różnych wycinanek, które nieco giną w tym bałaganie :) Z rewersu czarnego papieru wycięłam zawijaski z listkami a z różnych ścinków kilkanaście motyli. Jedną gałązkę pocięłam również na mniejsze elementy i poupychałam w kompozycji. Punk centralny stanowi czerwona róża, chociaż kwiatów jest więcej :) jak na przykład mniejsza bordowa róża czy biała. Czy już pisałam jak bardzo lubię te gotowe papierowe kwiaty? Mają bardzo przystępne ceny, dostępne są w różnych wielkościach i kolorach oraz odmianach. Stanowią świetne dodatki, którymi łatwo wypełnić przestrzeń oraz bardzo dobrze współgrają z mediami. Można je farbować, zatapiać w UTEE i dodawać im blasku mgiełkami a one nadal zachowają kształt. Wracając do pamiętnika to i ja poszalałam z mediami. Było trochę psikania i stemplowania czerwoną Ecoline, smarowania bezbarwna farbką pękającą a na koniec wszystko spryskałam błyszczącą mgiełką Spritz Vanilla Shimmer. Mgiełka ta sama w sobie jest bezbarwna a po wyschnięciu pozostawia jedynie piękny perłowy połysk. W ramach uzupełnienia kompozycji wycięłam sobie balona z arkusza elementów i nakleiłam go powyżej etykietki z napisem. Moja faza balonowa ciągle w rozkwicie :) Środek pamiętnika jest "wypasiony". W wewnętrznych okładkach są kieszonki, w które powkładałam pojedyncze elementy, które można sobie naklejać na stronach w miarę pisania, tworząc coś w rodzaju pamiętnikowego art - żurnala. A same kartki są stemplowane, psikane i mają różne papierowe przekładki z papierów wzorzystych, papierowych torebek, stron starej książki i tekturki. 

W swojej pracy użyłam: