... czyli "Przeprowadzka" w wykonaniu Puszystej :P Moja króliczka miała to do siebie, że nie lubiła za bardzo siedzieć w klatce... dlatego co jakiś czas ewakuowała się z niej wraz z całym swoim dobytkiem, sianem i trocinami, pod biurko lub fotel. Wszystko dzielnie przenosiła w pyszczku, a my oczywiście jej na to pozwalaliśmy :))
Zdjęcia oprawiłam w bajecznie kolorowe kropczaste papiery Echo Park, które osobiście uwielbiam ;) Do tego tło maznęłam białą akrylówką, spryskałam mgiełkami: czarną i białą oraz musnęłam perlistymi farbkami Shimmerz: tą i tą- pięknie się mienią, ale strasznie trudno to uwiecznić na zdjęciach, mam nadzieję, że chociaż trochę widać :P
Do tego oczywiście spora ilość dodatków, bo przecież nie byłabym sobą :P
W swojej pracy wykorzystałam:
I kolejna piękna inspiracja w Twoim wykonaniu, zaczynam zastanawiać się nad zakupem papierów Echo Park... niedobrze ;)
OdpowiedzUsuńkolorowy zawrót głowy!
OdpowiedzUsuń